>NASZE STRONY |
MAIN |
|
|
GRY FABULARNE |
|
|
GRY cRPG |
|
|
FANTASTYKA |
|
|
PROJEKTY |
|
|
|
|
Statystyki |
userzy w serwisie: gości w serwisie: 0 |
|
|
|
Elen Sila Lumenn Omentielvo!
Witaj w Bag End
|
Fauna i flora Ardy
,,Nim na Świecie pojawiły się Elfy i ludzie, wszystkie rzeczy nazywano kelwarami, bądź olwarami. Kelwarami były zwierzęta i wszystkie poruszające się stworzenia, olwarami zaś żyjące istoty, które rosły, zapuszczając korzenie w ziemi. Kelwary obdarzone były zwinnością stóp i delikatnością umysłu, która pozwalała im wymykać się zagładzie, olwarów zaś strzegły potężne duchy'
Bestiariusz Tolkienowski' strona 102
Kelwary
W Śródziemiu żyły dobre i złe kelwary, dla ułatwienia opiszę je według tego właśnie podziału.
Sługi Zła
Wilki- nazywane również wargami. Zostały wyhodowane w Utumno, jeszcze przed rozbłyśnięciem Słońca. W niektórych bitwach (patrz. Bitwa Pięciu Armii) dosiadali ich orkowie, zwani byli jeźdźcami na wilkach. W Wojnie o Pierścień rozgromiono tak orków, jak i wargów, po poniesionej klęsce nigdy więcej nie nękały mieszkańców Śródziemia.
Wilkołaki- najprawdopodobniej wyhodowane na bazie wilków, ale większe i silniejsze. Ich wodza zabił dopiero wielki wilczur Huan.
Pająki- zanim jeszcze Valarowie do końca ukształtowali Ardę, Melkor (Morgoth) przeciągnął na swoją stronę wielu Majarów. Niektórzy przybrali postacie wielkich pająków, najpotężniejszym z nich była Ungolianta, a w czasie Wojny o Pierścień jej córka, Szeloba Wielka. To właśnie ona (Ungolianta) zabiła Dwa Drzewa Valinoru. Po zabiciu Szeloby i pokonaniu Saurona pająki nie nękały już Ardy, a przynajmniej nie były już wielkie.
Wrony- w Śródziemiu powszechnie uważano, że te padlinożerne ptaki przynoszą złu wieści. Jak wiadomo, wronami posługiwał się Saruman Biały.
Wrońce- wśród legend hobbitów, jedna opowiada o ptakach żyjących na Martwych Bagnach, które pożerają resztki z ofiar Płakunów.
Gady- patrz. Smoki
Kraken- kolejny stwór stworzony przez Morgotha. Jak on śmiał mutować śliczne ośmiorniczki? Ostatniego Krakena widziano przy wrotach Morii, chyba go nie zabili.
Smoki- były to najgroźniejsze ze stworzeń wyhodowanych przez Melkora w Angbadzie. Dzielono je na Smoki Zimne i Smoki Ogniste. Smoki Zimne broniły się jadem i pazurami; do nich należały podstępne węże i smoki bez skrzydeł. Smoki Ogniste, Uruloki, były najgroźniejszymi stworzeniami, gorszymi nawet od Balrogów; pierwszym z nich był Glaurung, Ojciec Smoków. Jednym z ostatnich smoków jakie zabito był Smaug Złoty, pokonany przez Barda z Dall.
Wampiry- to strrraszne, krwiopijcze nietoperze Śródziemia. Te nitopyrze nie wiadomo z czego stworzone, z ptaka, czy ze ssaka, budziły powszechną panikę, aż się boję.
Sługi Dobrych Sił
Orły- były posłańcami Manwego Sulime, najpotężniejszego z Valarów. Na jego polecenie strzegły Gondolinu, Ukrytego Królestwa, walczyły w Nirnaeth Arnoediad, Bitwie Pięciu Armii, Wojnie o Pierścień i wielu innych. Są największymi i najśmiglejszymi ptakami Ardy, królami ptaków. Pierwszym i najpotężniejszym orłem był Thorondor, który uratował Maedhrosa, uniósł ciało Fingolfina z pola walki i głęboko zranił w twarz Morgotha. Innym orłem, o którym wspominają kroniki, był Gwaihir, król wiatrów, przyjaciel Mithrandira.
Łabędzie- były one ptakami Ulma, pomogły przetransportować Telerich na Tol Eressei do Nieśmiertelnych Krain, prowadziły również Tuora, ojca Earendila.
Kruki- były posłańcami i przyjaciółmi krasnoludów. Znały wiele języków, ale z krasnoludami rozmawiały w mowie westron, niosąc mi wieści i pomoc.
Wilczury- zostały wyhodowane przez elfy, do polowań, lub obrony przed wilkami i wilkołakami. Najpotężniejszym z nich był wyhodowany przez Oromego Huan, który bardzo pomógł Berenowi i Luthien, pozbawił Saurona ciała (sprawił, że zniknął na wieki) i zabił wodza wilkołaków, który miał w żołądku Silmaril, lecz sam odniósł śmiertelne rany. Było mu dane przemówić trzy razy ludzkim głosem.
Konie- następcy Nahara, wielkiego białego rumaka Oromego, który krzesał ogień kopytami. Najbardziej zbliżone do niego były Mearas, książęta spośród koni, żyjące w Rohanie. Najsławniejszym koniem był Cienistogrzywy, najpiękniejszy i najśmiglejszy z koni, wierzchowiec Gandalfa Białego, który stoczył na nim pojedynek z Nazgulami.
Bawoły Arawa- nazywane tak przez Giondorczyków na cześć Oromego, które je sprowadził do Śródziemia (Orome w sindarinie to Arawe). Żyły w pobliży morza wewnętrznego Rhun, wysoko ceniona za piękne poroże; jeden z tych rogów, wysadzany złotem miał Boromir.
Drozdy- zamieszkiwały przede wszystkim Erebor, zaprzyjaźniły się z krasnoludami i ludźmi.
Słowik- Dulin, Tinuviel. Elfy bardzo sobie cenią jego piękny, czysty głos. Na jego cześć Luthien nadano przydomek Tinuviel.
Kucyki- małe konie, wierzchowce hobbitów.
Wilwarin- piękny, kolorowy motyl. (Admirał, czy Rusałka Pawik? Toci zagadka)
Olwary
Rośliny ciężko podzielić na dobre i złe, więc zostaną tu zapisane bez jakiegoś szczególnego podziału.
Huorny- były to drzewa, które jakby ożyły, mogły przemieszczać się, rozmawiać z niektórymi istotami, ciężko je było zbudzić, lecz tak jak entowie były straszliwe w gniewie. Wyglądały tak jak drzewa. Niektóre z nich były dobre, lecz serca innych zamroczyło zło. Jednym z huornów była wierzba zwana Staruchą, która zwiabiała wędrowców swoim słodkim śpiewem, a potem wciągała do swego żołądka. Jedynie Tom Bombadil miał nad nią kontrolę.
Athelas- Królewski Liść. Mówiono, że w rękach króla potrafi leczyć, co znalazło potwierdzenie w czasie Wojny o Pierścień.
Drzewa Valarów- Gdy Melkor zniszczył Latarnie, Yavanna stworzyła największe dzieło swojego życia- Dwa Drzewa Valinoru. Starsze, Teperion, było srebrne, a z jego liści skapywała srebrna rosa, z której Varda uczyniła nowe gwiazdy, po śmierci wydało tylko jeden srebrny kwiat, z którego powstał Isil, księżyc. Młodsze, Laurelin, było złote i dawało9 złotą rosę, a jego ostatni złoty owoc nazwano Anar, słońce. Potem podążały po niebie w ustalonej kolejności.
Elanor- Gwiazda słoneczna rosła w Lothlorien, na Kerin Amroth, w miejscu zaręczyn Aragorna i Arweny.
Fajkowe ziele-Galenas, do Śródziemia przybyło z Numenoru, lecz tam ceniono je jedynie za piękne kwiaty; dopiero hobbici odkryli, że jest to wspaniała roślina do palenia fajek, a najbardziej cenili sobie liście z Ćwiatrki Południowej, Starego Tobby'ego. Potem zwyczaj palenia fajek rozprzestrzenił się wśród ludzi, u elfów raczej nie.
Jeżyny z Mordoru- podobno w Mordorze nie rosła ani jedna roślina. A jednak, chociaż tamtejsze jeżyny bardziej przypominały drut kolczasty, niż krzak, ale zawsze coś.
Mallorny- (prawidłowa liczba mnoga brzmi mellyrn; przyp.tłum;) kolejna roślina rosnąca w Numenorze, której nasiona dostała Galadriel od Tar-Aldariona. Drzewa te pięły się w górę, ich kora była srebrzysta i gładka, pięły się tylko w górę, nie rozrastały po bokach, ich liście, pobone do bukowych z góry były bladozielone, a u dołu srebrzyste, jesienią zaś nie upadały, lecz okrywały się lekkim złotem.
Mallosy- śnieżno złote, śliczne, małe kwiatki rosnące nie opodal ujścia Anduiny.
Neldoreth- po prostu bóki.
Nifredile- mówią, że gdy na świat przyszła jedyna córka pani z rodu Majarów i Eldara, Luthien Tinuviel, na ziemi pojawiły się malutkie białe kwiatki, Gwiazdy Ziemi. W późniejszych czasach nifredile rosły razem z elanorami w Lothlorien, na wzgórzu Kerin Amroth. Tam też wierność śmiertelnikowi ślubowała Arwena Undomiel, w której, jak powiadano, odrodziła się uroda Luthien.
Niembrethile- brzozy, mają nieco ciekawszą historię niż buki. To z nich zbudowano ,,Vingilota', statek, którym Earendil żeglarz przepłynął morze Belgaer i dotarł do Nieśmiertelnych Krain.
Simbelmyne- Niedaleko Edoras, miasta władców Rohanu, znajdowały się wielkie kurhany władców, porastały je malutkie kwiaty, wyglądające jak płatki śniegu. Nazywały się one Simbelmyne, co we Wspólnej Mowie znaczy Niezapominka (Niezapominajka?). Podobno w nocy świecą jak gwiazdy, lub jasne oczy elfów.
Szubienicznik- na mokradłach, tam gdzie żyją Wrońce i Płakuny jest również ziele, szubienicznik, zwisające z drzew. Niestety nic o nim nie wiadomo bliższego.
Tasarion- wierzba. Były to jedne z najstarszych drzew Ardy, były silne i długowieczne. Chociaż największy ich las, Nan-Tasarion nie przeżył zatopienia Beleriandu, to żyją one do dziś, po rozsiewane po różnych zakątkach Ardy.
Drzewa Numenoru- oiolaire, lairelosse, nessameldas, vardarinnataniquelasse, yavannamire i malinorne (mallorn, jednak w Lothlorien nigdy te drzewa nie osiągnęły takiego wzrostu, jak w Numonorze).
Myślę, że to jest koniec opisów kelwarów i olwarów. Mogą być tu jakieś braki, ale jestem tylko człowiekiem (no, może elfem), ale na jedno wychodzi. Piszcie do mnie na mail: [email protected] Sami też możecie uzupełnić ów wykaz roślin i zwierząt Śródziemia.
Autorka: Zirael
Prawo do publikacji: Elessar
Zireael |
komentarz[9] | |
|
|
|
|
|
Komentarze do "Fauna i flora Ardy" |
|
|
|
|
|
|
|
|